Kolejny weekend majowy? – Tym razem w środku tygodnia i oczywiście tylko z EBM-papst!

 

 
W tym roku po raz kolejny odbyła się wycieczka do fabryk EBM-papst, której uczestnikami byli studenci polskich uczelni technicznych. Spotkaliśmy się już o 3 w nocy przy Politechnice Krakowskiej, gdzie po chwili pojawili się także studenci z AGH oraz Politechniki Lubelskiej, którzy do Krakowa przyjechali kilka godzin wcześniej. Pomimo braku snu, wytrwale dotrzymywali kroku w tworzeniu atmosfery „wesołego autobusu” w drodze do miejscowości Bad Mergentheim, gdzie znajdował się nasz hotel. Zanim przekroczyliśmy granicę polsko-niemiecką dołączyli do nas także przedstawiciele EBM-papst oraz studenci z Politechniki Łódzkiej. Do celu dojechaliśmy późnym popołudniem, nie tracąc czasu szybko zameldowaliśmy się w swoich pokojach hotelowych i udaliśmy się na kolację do restauracji, w której przedstawiciele EBM-papst spotykają się ze studentami od wielu lat. Kolejny dzień rozpoczęliśmy o świcie, zaraz po śniadaniu wyruszyliśmy do Doliny Jagsttal, w której znajdują się zakłady wytwórcze EBM-papst. Ogromne, nowoczesne, zautomatyzowane – tak w trzech słowach można opisać fabryki które zwiedziliśmy. Trzy słowa to o wiele za mało żeby opisać to co udało nam się zobaczyć. „How it’s made” na żywo prowadzone przez przedstawiciela firmy, któryw profesjonalny sposób zapoznał nas z wszystkimi etapami produkcji wentylatorów. Zaczynając od nawijania uzwojeń na rotor, kończąc na organizacji magazynowania gotowych produktów. Oczywiście przy okazji odwiedzania kolejnych hal produkcyjnych rozglądaliśmy się za zastosowanymi systemami HVAC .
 

 
Ponadto mieliśmy okazję uczestniczyć w szkoleniu dotyczącym optymalizacji wentylatorów prowadzonym przez pracownika laboratoryjnego, który następnie oprowadził nas po pracowni optymalizacyjnej oraz komorze bezechowej. Następnym punktem wycieczki było zwiedzenia Rothenburga, uroczego miasteczka z murem obronnym, wieloma wieżami zegarowymi, dwoma ratuszami na głównym rynku oraz podobno największym w Europie sklepem bożonarodzeniowym. W Rothenburgu wydaje się, że czas zatrzymał się w momencie rozkwitu miasta. Malownicze kamienice z wieloma niewielkimi oknami, których ilość świadczyła o pozycji społecznej właściciela przenoszą do czasów kiedy miasto tętniło życiem. Drugi dzień zakończyliśmy kolacją, przy której towarzyszyły nam rozmowy zarówno o innowacyjnych rozwiązaniach produkcyjnych jak i dawnej architekturze ujmującego Rothenburga. W drodze powrotnej ostatniego dnia pobytu w Niemczech odwiedziliśmy miasto Sinsheim słynące z Muzeum Techniki i Samochodów, którego dokładne zwiedzenie wymagałoby całego dnia. Jako studenci oczywiście nie potrzebowaliśmy aż tyle czasu. Obejrzeliśmy wspaniałe samochody, maszyny energetyczne, samoloty i wiele innych eksponatów w przyśpieszonym trybie. Podróż do Polski minęła nam bardzo przyjemnie pomimo zmęczenia ostatnimi intensywnie spędzonymi dniami, które z pewnością jeszcze długo będziemy miło wspominać.
 

 
Poznanie nowoczesnych fabryk wentylatorów, zwiedzanie urokliwego Rothenburga oraz wprawiającego w osłupienie Muzeum Techniki i Samochodów, to wszystko zawdzięczamy uprzejmości gospodarza oraz naszego wieloletniego tytularnego sponsora – EBM-papst, któremu chcielibyśmy bardzo gorąco podziękować w imieniu wszystkich studentów. Dzięki ich uprzejmości mieliśmy okazję zobaczyć nie tylko wspomniane atrakcje ale także poznać studentów o podobnych zainteresowaniach z różnych uczelni;)
 
. Pozdrawiamy wszystkich i liczymy na dalszy kontakt!
 
„Hej Hej jeszcze raz, Hej Hej EBM-papst!”
 

 

 
 
Cezary Kulis